Wyraź zrozumienie tego, co ono czuje. Pozwól uczniowi na jego emocje, także na płacz. Nie wyśmiewaj i nie umniejszaj problemu. Czasem dla dorosłych coś może wydawać się błahostką, a dla dziecka jest największym dramatem. Pamiętaj, że oprócz ofiary, jest też sprawca hejtu. Skup się także na nim. Szczególnie w pracy, w relacji szef - podwładny, trzeba na nie uważać. Warto nauczyć się rozmawiać w sposób, który informuje, ale nie rani. Krytykuje, lecz nie obraża. Przekazuje wiedzę, ale nie poucza. I motywuje - szczerze, skutecznie i bez pseudopsychologicznej nowomowy. Szefie! A czy Ty wiesz, jak rozmawiać ze swoimi pracownikami? Podczas rozmowy skupiaj się na mikroekspresji. Metoda ta opiera się na odnajdywaniu emocji kryjących się za słowami. Chodzi o słuchanie osoby, przyjmowanie tego, co mówi, zarówno ze słuchu, jak i z oczu. Każdy proces rozmowy między ludźmi zawiera elementy niewerbalne i werbalne. gniew w stosunku do osoby, która, w naszej ocenie, mogła lub powinna była uchronić zmarłego przed śmiercią. Zazwyczaj pojawia się także poczucie niedowierzania, że bliski naprawdę nie żyje. Wszystko dzieje się zbyt szybko i potrzeba czasu, by to wszystko zrozumieć. Wiele osób odczuwa żal z powodu spraw, o których nie zdążyło . Komunikacja jest absolutnie podstawową umiejętnością, bez której bardzo trudno jest odnaleźć się w życiu społecznym. Niby wszyscy umiemy mówić, ale ilu z nas w ogóle potrafi rozmawiać? Czemu nie uczy się nas tej trudnej sztuki w szkole? Czemu nauczyciele, pracodawcy, lekarze czy przedstawiciele innych zawodów mają takie problemy z sensowną komunikacją? Jak rozmawiać z ludźmi, żeby się dogadać? Rozmowa, komunikacja międzyludzka to podstawa budowania wszystkich relacji. Oczywiście możemy uznać, że ważne rzeczy można powiedzieć także bez słów, ale ustalmy to sobie raz na zawsze: bez komunikacji nie da się żyć, ani w związku, ani w rodzinie, ani w pracy. Trudno nawet zrobić zakupy w sklepie. Najpierw o tym jak nie rozmawiać? Fundacja Rodzić po ludzku opublikowała swój coroczny raport, a w nim takie kwiatki: „Usiądzie, rozbierze sie, zjadła juz?”. „Usiądzie, położy się, nie histeryzuje”. „Weźmie zrobi, się rozbierze”. „Pani nie jest opuchnieta tylko gruba” – pani dr. Wypisz wymaluj jak w tym filmie: W tych komunikatach jest absolutny brak szacunku dla drugiego człowieka i absolutnie patologiczna nieumiejętność rozmawiania z innymi. Można powiedzieć, że to jest skrajność, ale niestety, mam zdrowe uszy i słyszę nieraz jak ludzie – bliscy sobie ze sobą rozmawiają. Wieczne pretensje: to twoja wina, gdybyś zrobił to, albo tamto Wieczna krytyka: i znów źle, nie możesz tego zrobić inaczej, czy ja zawsze muszę za ciebie myśleć Wieczne nie: nie rób, nie wchodź, nie ruszaj, po co Agresja słowna: głupia jesteś to masz, nie ma się w głowie, to trzeba mieć w nogach Że o wyzwiskach i psudo pieszczotliwym “nie wkurwiaj mnie, no już już nie rób focha”nie wspomnę. Jak rozmawiać z chłopakiem, jak rozmawiać z dziewczyną? Chciałbym tu zostawić przy okazji apel do młodych dziewczyn ale i chłopaków, którzy być może trafią tu z wyszukiwarki, wpisując hasło “jak rozmawiać z chłopakiem, jak rozmawiać z dziewczyną”? Jeśli wasz ukochany, ukochana, kolega, koleżanka nazywa Was suką, chujem, używa tych pieszczotliwych “nie wkurwiaj mnie”, “ale chujowe masz spodnie”, “te szmaty to ci matka w lumpeksie wyszperała”, a zaraz potem dodaje – no już, już, żartowałem, żartowałam – to bardzo Was proszę – wyślijcie go/ich do diabła. Kiedy słyszę taką komunikację wśród bardzo młodych ludzi, a słyszę naprawdę często, to ogarnia mnie totalne przerażanie. Bo Ci ludzie uprawiają nie rozmowę, a anty-rozmowę. I żeby ich w ogóle nauczyć rozmawiać, sensownie, bez wyzwisk, bez agresji, trzeba by ich najpierw oduczyć tego, co już umieją. A wiem z doświadczenia, że wcale nie jest łatwo. Empatia – znaczenie, co to znaczy, dlaczego warto być empatycznym? Jak rozmawiać z ludźmi żeby się dogadać? I tu, wybacznie przydługą dygresję przejdę do punktu zasadniczego. Jak rozmawiać z ludźmi, z mężem, z żoną, z koleżanką w robocie i z sąsiadką, żeby się dogadać? Komunikacja wcale nie jest czymś potwornie trudnym, wymaga tylko zmiany tego, do czego się przyzwyczailiśmy i co stało się naszą drugą naturą. Po warsztatach, które prowadziłyśmy z Moniką Banach -Lechowską – wiele dziewczyn po 2 godzinnym treningu mówiło, że sama świadomość tego jak działa na ludzi zła i dobra komunikacja sprawiła, że zaczęły się inaczej komunikować i nawet w sytuacjach bardzo napiętych DOGADYWAĆ się, zamiast eskalować nieporozumienia. Jak więc to robić? Zasady dobrej komunikacji/ rozmowy Stosując się do poniższych zasad naprawdę zwiększasz szansę na sensowną rozmowę i na to, żeby się dogadać. Czasami działamy bezmyślnie i dobrze te pasaże bezsensownych, bezmyślnych wypowiedzi zatrzymywać zanim wypłyną. 1. Pomyśl zanim otworzysz usta I nie ma w tym złośliwości. Sama wiem doskonale , że czasem powiem coś zanim naprawdę się zastanowię. Spotkałam ostatnio koleżankę w zaawansowanej ( którejś z kolei ciąży) i naprawdę bez złośliwości chciałam ją zapytać które to będzie dziecko. Na szczęście zamknęłam usta zanim słowa z nich wyszły. Bo czy to byłoby grzeczne? Czy chciałabym być w taki sposób sama zagadana? Milion razy zostałam sama obdarzona taką może niezawinioną, ale niezbyt przemyślaną uwagą albo słowem, które było wszystkim zbędne, sama też mam trochę na sumieniu, więc staram się uczyć na błędach. Pomyśl zanim otworzysz usta- to jest bardzo dobra rada. 2. Odróżniaj fakty, obserwacje od ocen i mów o faktach I mów o faktach, a nie o tym co one twoim zdaniem znaczą. Jeśli pracownik zawala z terminami, albo mąż w kółko nie dotrzymuje słowa i odkłada wszystko w nieskończoność, można przyjąć dwie strategie komunikacji. Pierwsza to taka, która przychodzi nam na myśl zwykle od razu i która zakłada zrównanie z ziemią adwersarza: Jesteś dupkiem/ nieodpowiedzialnym gnojkiem, nie można na Tobie polegać, wszystko zawalasz, zmarnowałeś mi projekt/życie itp. Ta strategia na komunikację, chociaż czasem język i ręce świerzbią aby przysolić, niestety jest mało skuteczna, bo jedyne do czego prowadzi do konfrontacja, obrona po drugiej stronie i prawdopodobne pójście na noże. Lepiej będzie powiedzieć o tym co nam/firmie robi taka postawa i jak na tym tracimy, co czujemy. Z faktami trudno jest dyskutować. Z byciem “idiotą” większość z nas ma problem. 3. Mów o sobie, używaj “JA” , a nie “TY” Jeśli ja mówię, że mnie boli, czuję się zawiedziona, rozczarowana to mam do tego prawo. Jeśli zaczynam od TY i właściwie każde zdanie jest związane z TY, bo “Ty nie robisz tego, albo tamtego, Ty jesteś, Ty tamto i owamto” – to ten Ty może wyłącznie wejść w sytuację położenia po sobie uszu, albo obrony. To dlatego w odpowiedzi na TY… słyszymy często “Ja?!” Prowadzi to często do rozmów – “Ty – Ja- Ty + nieskończoność” – z których wynika tylko wzajemne odbijanie od siebie piłeczki. Komunikacja, która nie prowadzi do niczego konstruktywnego nie jest komunikacją a raczej anty-komunikacją. 4. Proś, a nie żądaj Kiedy rozmówca spotyka się z żądaniem: nie ważne czy mówimy o dziecku, mężu czy żonie, to ma możliwość zareagowania tylko na dwa sposoby. Jedną ze strategii jest uległość, a drugą bunt. Obie nie są specjalnie konstruktywne i nie prowadzą do sytuacji, w której możemy się dogadać. Nikt nie lubi być brany pod but. Zasadniczo lepiej prosić, jednak jeśli prośba ma być prawdziwą prośbą, a nie zakamuflowanym żądaniem, musimy się liczyć z tym, że ktoś może nam odmówić. Ma prawo. Tak samo jak my mamy. Chcesz mieć rację czy relację Jak rozmawiać z trudnym klientem i jak tego nie robić? Byłam ostatnio świadkiem rozmowy sprzedawcy w Empiku, z panią, która zrobiła aferę i ogromnego focha, o to że pan nie wydał jej 1 grosza. Oczywiście – szanujmy swoje pieniądze, przekonania i racje. Ale nawet jeśli ktoś ich nie uszanuje – to o swoje można upomnieć się grzecznie i z uśmiechem. Żadne uchybienie, a już napewno takie warte 1 grosz polski, nie jest upoważnieniem do tego, aby potraktować kogoś jak gówno. Jak reagować na ludzi, którzy NIE POTRAFIĄ rozmawiać i nie mają żadnych umiejętności komunikacyjnych? Najlepiej krótko i miło. Wdawanie się w kłótnię z osobą, która tak się zachowuje nie ma kompletnie sensu. Jak mówi popularny mem, ściągnie nas do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. Szkoda energii. I na koniec… czy z każdym da się dogadać? Szczerze i uczciwie: nie. Warto rozmawiać, zwłaszcza wtedy kiedy mamy ważne powody aby się dogadać. Warto zadać sobie trochę trudu i przyswoić komunikacyjne know-how, o którym wyżej, bo to przydaje się w każdej życiowej sytuacji, ale prawdą jest także, że czasem dogadanie się z kimś jest tak samo trudne jak rozwiązanie konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Wiele konfliktów da się rozwiązać, kluczem jednak jest nastawienie na RELACJĘ, a nie tylko na RACJĘ. Ci, którzy mają rację, może i mają przewagę, co z tego, skoro za tą przewagą rzadko idzie sensowna relacja? Jakie są Twoje doświadczenia z rozmawianiem i komunikacją? Kto był, jest Twoim najtrudniejszym rozmówcą? Czy udało się Wam dogadać? Moje książki na prezent dla Ciebie, albo komuś, komu naprawdę dobrze życzysz 🙂 Ostatni czas, jest szczególnie trudny dla wielu z nas. Towarzyszy nam cała gama emocji, z którymi nie zawsze jesteśmy w stanie sobie poradzić. Trudno nam zrozumieć rosyjską inwazję na Ukrainę i zaakceptować czas pełen niepokoju i niepewności. Pandemia bardzo wyraźnie uderzyła w nasze poczucie bezpieczeństwa, nie spodziewaliśmy się kolejnych tak potężnych wyzwań. Zmagamy się w związku z tym z pytaniem, czy uczniowie powinni poznać prawdę o wojnie, ile im mówić, jak odpowiadać na nurtujące ich pytania? Czy nauczyciel, wychowawca to odpowiednia osoba do poruszania tak trudnego tematu? Jak zbudować lekcję, na której odpowiemy na pytania uczniów i w jaki sposób dobrać treści? Mamy nadzieję, że pomożemy odpowiedzieć na te pytania. Zadbaj o siebie W pierwszej kolejności powinniśmy jako dorośli zadbać o siebie i swoje emocje. Postaraj się, aby Twoja wiedza na temat aktualnej sytuacji geopolitycznej była adekwatna. Zadbaj, aby w Twoje emocje nie wkradła się panika. Przemyśl to, co chcesz aby uczniowie usłyszeli od Ciebie. Pamiętaj, że jesteś autorytetem i kształtujesz postawy młodych ludzi. Daj uczniom czas i przestrzeń Nie rozpoczynaj tematu konfliktu na Ukrainie, jeśli nie możesz przeznaczyć na to całej lekcji. Uczniowie muszą wiedzieć, że ten czas jest dla nich i ich emocji. Pozwól im podzielić się tym, co wiedzą, daj upust towarzyszącym im emocjom. Pozwól uczniom wypowiedzieć się jako pierwszym – dzięki temu poznasz ich wiedzę w tym temacie i potrzeby jakie mają. Dostosuj język do wieku uczniów Pamiętaj, aby na pytania uczniów odpowiadać szczerze i możliwie zwięźle. W przypadku trudnych tematów sprawdza się zasada: „Mniej znaczy więcej.” Mów tylko tyle, aby zaspokoić ciekawość uczniów, nie wdawaj się w światopoglądowe dyskusje. Operuj faktami. Ważne, aby Twój przekaz był dostosowany do wieku i możliwości poznawczych uczniów, a także do ich aktualnego stanu emocjonalnego. Bądź uważny, aby nie wprowadzić paniki. Skupiaj się na tym, co tu i teraz – nie wybiegaj w przyszłość, nie twórzcie katastroficznych scenariuszy. Pamiętaj o zasadzie: od ogółu do szczegółu. Zaczynaj od ogólnikowych informacji i jeśli uczniowie dalej dopytują, uszczegóławiaj je powoli. W przypadku młodszych uczniów pamiętaj, aby rozmawiać o wojnie w kategoriach dobra i zła. Nie utożsamiaj wojny z bohaterstwem. Wspieraj się literaturą. Panuj nad treściami Jeśli w wypowiedziach uczniów pojawią się treści, które Cię niepokoją lub są nieprawdziwe – zareaguj. Skomentuj to w odpowiedni sposób – udziel prawdziwych informacji. Nie pokazuj uczniom drastycznych zdjęć, przekazuj tylko suche fakty. Uczul uczniów na fake newsy, które zalewają media. Rozwijaj w nich krytyczne myślenie. Pomóż uczniom radzić sobie z bezradnością Zaangażujcie się w pomoc uchodźcom. Poszukaj wspólnie z uczniami zbiórek i akcji, w które możecie się zaangażować. Wsparcie może być symboliczne – możecie zrobić wstążeczki w barwach Ukrainy i nosić je przypięte do ubrania. Jeśli znacie szkołę lub klasę, do której chodzą uczniowie z Ukrainy możecie napisać do nich listy wspierające. Wspieraj uczniów z Ukrainy i Rosji Jeśli w Twojej szkole lub klasie są uczniowie z Ukrainy otoczcie ich wsparciem, zapytajcie czy możecie pomóc im i ich rodzinom, zadbajcie o wsparcie psychologiczne. Jeśli w szkole lub klasie są uczniowie z Rosji należy być czujnym na stygmatyzację i prześladowanie. Unikaj stereotypów dotyczących Rosjan. Przekazując informacje nie uogólniaj i nie generalizuj, pamiętaj że wśród Rosjan także są ofiary wojny. Czy warto rozmawiać z uczniami o wojnie? Odpowiedź jest jedna: warto. Wiedza zmniejsza lęk i poczucie zagrożenia, jest tylko jeden warunek – musi być podana w odpowiedni sposób. Literatura dziecięca pomocna w rozmowach o wojnie: Wróg – D. Cali i Serge Bloch Pustkowie, dwie dziury, w każdej siedzi żołnierz. Są wrogami. Towarzyszy im samotność, głód, strach i poczucie beznadziei. Książka, która pokazuje że wojna to nie bohaterstwo. Jest to swoisty apel o pokój, pokazuje absurd i bezsens wojny. Oszczędna w treści, ale mocna w przekazie. Odpowiednia dla starszych dzieci. Otrzymała rekomendację Amnesty International. Wojna – Jose Jorge Letria Nie słyszy, nie widzi i nie czuje, ale zawsze wie, gdzie na nią czekają. Rozprzestrzenia się jak choroba. Sieje śmierć i cierpienie. Zostawia za sobą ruiny, pustkę i ogłuszającą ciszę. Wojna – najtrwalszy i najstraszniejszy ze wszystkich ludzkich wynalazków. Kolejna książka, która nie ma dużo treści, ale ma bardzo poruszające ilustracje. Odpowiednia dla dzieci powyżej 8 roku życia. Bardzo poruszająca i mocna w swym przekazie. Asiunia – Joanna Papuzińska To pozycja, która staje się lekturą w wielu szkołach. Wzruszająca historia, która opowiada o wojnie widzianej oczami dziecka. Jest oparta na prawdziwej historii Joanny Papuzińskiej, która jako dziecko była świadkiem wydarzeń II wojny światowej. Pokazuje trudne emocje, z którymi musi borykać się mała dziewczynka, żyjące w świecie ogarniętym wojną i terrorem. Odpowiednia dla dzieci od 7 roku życia. Mała książka o przemocy – Pernilla Stalfelt Autorka pokazuje dzieciom w przystępny sposób czym jest przemoc i agresja. Odpowiada na nurtujące dzieci pytania, wchodzi z nimi w dyskusję. Pozycja opatrzona ciekawymi ilustracjami. Może być pomocna w rozmowach na temat przemocy i konfliktów. autor artykułu: psycholog, psychoterapeuta Agnieszka Polak natisiatusia zapytał(a) o 01:38 O czym rozmawiać z nowymi ludźmi w liceum? ♡ 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi natalia0natalia@ odpowiedział(a) o 01:43 Stwórzcie sobie grupę na mesie a pójdzie samo nawet nie będziesz wiedziała kiedy, naprawdę trzymaj się kochana 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub

jak rozmawiać z ludźmi w szkole